Wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa sprokurowały dalsze osłabienie dolara i pogłębienie spadków na parze dolar-łdzٲ. Równocześnie polska waluta była stabilna w relacji do euro. Drożał za to frank szwajcarski.


We wtorek o 9:30 kurs euro wynosił 4,2732 zł i był o niespełna grosz wyższy od poniedziałkowego kursu odniesienia. W powielkanocny poniedziałek handel polską walutą odbywał się pod nieobecność dilerów z krajowych banków oraz londyńskiego City. Oznacza to utrzymanie się kursu EUR/PN w kwietniowej konsolidacji o zakresie 4,20-4,30 zł.
Znacznie więcej działo się na rynku dolara, który na parze z euro osiągnął najsłabsze poziomy od listopada 2021 roku. O poranku kurs EUR/USD wynosił 1,1504, choć w poniedziałek sięgał nawet 1,1572. Na polskim rynku oznaczało to dolara po 3,7118 zł. W nocy, na niepłynnym rynku, kurs USD/PLN widziano nawet poniżej 4,70 zł. Czyli najniżej od czerwca 2021 roku.
Dz
Reklama- Zarówno globalni jak i lokalni inwestorzy skoncentrują się na nowych sygnałach płynących z USA, w kontekście konfliktu pomiędzy D. Trumpem a J. Powellem. Rosnące obawy rynku, że administracja prezydenta USA stara się znaleźć skuteczny sposób na szybką wymianę prezesa Fed, co poważnie podważyłoby niezależność amerykańskiego banku centralnego, ponownie wznowiły erozję zaufania inwestorów do amerykańskich aktywów, w tym dolara - napisali ekonomiści PKO BP.
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że jeśli będzie tego chciał, prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell bardzo szybko odejdzie ze stanowisk. Trump dodał, że ma prawo go zwolnić. Po raz kolejny skrytykował też szefa Fedu, twierdząc, że powinien obniżyć stopy procentowe.
Na tle słabości dolara amerykańskiego wyróżniała się inna tradycyjna, walutowa bezpieczna przystań. Kurs USD/CHF znalazł się blisko najniższych poziomów w historii. Niżej był tylko latem 2011 roku, tuż przed wprowadzeniem sztywnego kursu wymiany względem euro. Na polskim rynku helwecka waluta we wtorek rano drożała o przeszło pół grosza, osiągając cenę 4,5814 zł.
KK