W najnowszym rankingu 50 najcenniejszych firm górniczych na świecie portalu mining.com drugi raz z rzędu zabrakło miejsca dla KGHM Polska Ѿź. Jednak narodowy czempion w ostatnich latach częściej był poza czołową pięćdziesiątką. Obecnie rządzą w niej górnicy metali szlachetnych, dzięki hossie na rynku złota.


Wartość wszystkich górniczych firm ujętych w zestawieniu TOP50 poszła do góry od początku roku o blisko 80 mld dolarów i w połowie kwietnia wyniosła 1,36 biliona dolarów. „Wzrost ten wynika ze zwyżki cen akcji spółek wydobywających złoto przy kolejnej wyprzedaży akcji górników miedzi i litu” – informuje branżowy portal mining.com w swoim okresowym raporcie na temat najwartościowszych firm górniczych świata notowanych na giełdach.
Na szczycie rankingu nie było zmian i tak jak na koniec 2024 r. pierwsze 4.miejsca ponownie zajęły koncerny BHP (118,3 mld dol.), Rio Tinto (99,6 mld dol.), Southern Cooper (68,7 mld dol.) oraz Ziijn Mining (62,6 mld dol.). Od kilku miesięcy jednak spekuluje się o możliwej zmianie na pozycji lidera przez ewentualną fuzję Rito Tinto z 9. Clencorem. Warto ponadto zauważyć, że wyceny pierwszej trójki spadły od początku roku.


To producenci miedzi i zdywersyfikowane górniczo firmy. Wycena wszystkich takich spółek spadła łącznie o 53 miliardy dolarów, podliczyli autorzy raportu, opublikowanego po Świętach Wielkanocnych. „óԾٷɴ i metale ucierpiały z powodu ogromnych wahań i zawirowań spowodowanych ekonomicznymi skutkami wojny handlowej (…) – czego przykładem jest zmienność na rynkach miedzi” – zauważono.
Stracił na tym także polski KGHM, który drugi raz z rzędu nie został uwzględniony w czołowej pięćdziesiątce rankingu. Na dzień jego sporządzenia spółka była wyceniona na ok. 6,1 mld dol. Ostatni raz polski czempion znalazł się w TOP50 w rankingu za III kwartał ubiegłego roku, gdy zajął miejsce 49. Poza zestawieniem był już na koniec ubiegłego roku. W sumie w 2024 r. KGHM znajdował się w rankingu jeszcze za II kwartał.
Jego wycena była za niska także, by znaleźć się w zestawieniu w latach 2023 i 2022. Na krótko do rankingu wskoczył w połowie 2021 r., , ale wtedy akcje miedziowego giganta były handlowane po około 200 zł. W odleglejszej przeszłości, gdy KGHM pojawiał się w zestawieniu to zawsze w piątej dziesiątce. Warto jednak zauważyć, że chociaż spółka zarabia najwięcej na miedzi to wg. „World Silver Survey” jest drugim największym producentem srebra na świecie.
Z kolei w zestawieniu mining.com to właśnie spółki zajmujące się wydobyciem metali szlachetnych, w tym przede wszystkim złota, zanotowały największy wzrost wartości, a wiele tego typu spółek wskoczyło po raz pierwszy do rankingu, jak np. Lundin Gold, którego wartość ulegała niemal podwojeniu od początku roku.
W tym roku świecą jaśniej niż złoto
Górnicy, zadłużone Stany i rekordowe ceny metalu. Akcje spółek wydobywających królewski kruszec mają w tym roku lepszą stopę zwrotu niż samo złoto.
Firmy zajmujące się metalami szlachetnymi (złotem, srebrem, czy platyną) stanowią obecnie najliczniejszą grupę w czołowej pięćdziesiątce. Pod względem wartości ustępują tylko wielkim zdywersyfikowanym koncernom. Siła metali szlachetnych sprawiła również, że Kanada po raz pierwszy wyprzedziła Australię pod względem wartości firm górniczych z siedzibą w danym kraju.


Jak zwykle autorzy przypominają o kilku zastrzeżeniach i kryteriach przy tworzeniu rankingu. Nie ma w nim przedsiębiorstw nienotowanych na giełdzie i będących własnością państwa, co wyklucza takich gigantów jak np. chilijskie Codelco. Innym istotnym kryterium jest struktura zaangażowania w branżę firm hutniczych czy handlowych, które posiadają np. mniejszościowe udziały w aktywach górniczych. Po wyłączeniu tego typu firm nie ma w rankingu np. japońskich Marubeni i Mitsui, koreańskiego Zincu i chilijskiego Copecu.
Pod uwagę brano także strumień przychodów, co było istotne w przypadku wykluczenia np. pionowo zintegrowanych koncernów energetycznych. W końcu pominięto producentów stali, jednocześnie będących operatorami wielkich kopalni rudy żelaza, stąd w rankingu brak takich firm jak ArcelorMittal czy Magnitogorsk.
MKu