W dniu ślubu oboje małżonkowie zwykle mają nadzieję, że całe ich przysłe życie będzie szczęśliwe i na ogół ufają sobie bezgranicznie. Jednak nie zawsze jest tak błogo. Zdarzają się sytuacje, że mąż lub żona muszą zadbać przede wszystkim o swój własny interes. Warto wiedzieć, jak to zrobić.


Zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z chwilą zawarcia małżeństwa między mężem i żoną powstaje wspólność majątkowa. Od tego momentu wszystko, co nabędą razem lub osobno, będzie należało do ich majątku wspólnego. Niestety dotyczy to również długów. Jeżeli jedno z nich zaciągnie zobowiązanie za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego małżonków.
Wszystko najlepiej uzgodnić na początku
Jak twierdzi radca prawny mec. Lidia Makarska, z chwilą zawarcia małżeństwa, małżonkowie muszą podjąć decyzję dotyczącą ustroju majątkowego, który będzie obowiązywał w ich związku.
– Wybór ten wpływa na sposób, w jaki będą odpowiadać za długi współmałżonka, zależnie od tego, czy wybiorą wspólność ustawową czy rozdzielność majątkową – twierdzi mec. Lidia Makarska. – To czy małżonkowie ponoszą odpowiedzialność z majątku wspólnego za zobowiązania cywilnoprawne jednego z małżonków, zależy od zgody drugiego małżonka, a także tego czy zobowiązanie zostało zaciągnięte w trakcie trwania małżeństwa.
Nie zawsze oboje muszą spłacać długi
Jak twierdzi radca prawny, oboje małżonkowie są odpowiedzialni solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez jednego z nich w sprawach wynikających z zaspokajania zwykłych potrzeb rodziny, takich jak mieszkanie, wyżywienie, ubranie, ochrona zdrowia czy wychowanie dzieci Jednak z ważnych powodów sąd może na żądanie jednego z nich postanowić, że za powyższe zobowiązania odpowiedzialna jest tylko ta strona, która je zaciągnęła.
– Jednakże w sytuacji, gdy nastąpiło to bez zgody drugiego małżonka, co do zasady wierzyciel może dochodzić zaspokojenia tylko z majątku osobistego dłużnika – mówi mec. Lidia Makarska.
Jednak jeśli zobowiązanie zostało zaciągnięte za zgodą drugiego małżonka, wierzyciel może żądać zaspokojenia także z majątku wspólnego. Natomiast, gdy dług został zaciągnięty bez zgody męża lub żony, może żądać zaspokojenia z majątku osobistego dłużnika lub z takich elementów majątku wspólnego jak wynagrodzenie za pracę, dochody uzyskane przez dłużnika z innej działalności zarobkowej czy korzyści uzyskane z praw autorskich.
Co z długami firmy należącej do męża lub żony?
Jak się okazuje wybór rozdzielności majątkowej staje się coraz bardziej popularny, zwłaszcza w kontekście prowadzenia działalności gospodarczej przez jednego z małżonków, gdyż wiąże się z pewnym ryzykiem finansowym i jest obarczone wyższym prawdopodobieństwem powstania długów.
– Odpowiedzialność za zobowiązania firmowe zależy od zgody drugiego małżonka – twierdzi mec. Lidia Makarska. – Jeśli wyraził pisemną zgodę na zaciągnięcie zobowiązania, wierzyciel może dochodzić zaspokojenia zarówno z majątku osobistego przedsiębiorcy, jak i majątku wspólnego małżonków. Co więcej nie ma znaczenia czy taka zgoda została udzielona przed czy po zaciągnięciu zobowiązania. Jednak mimo udzielenia zgody, egzekucji nie można prowadzić z majątku osobistego małżonka przedsiębiorcy. Natomiast bez udzielenia zgody egzekucja może być prowadzona jedynie z majątku osobistego przedsiębiorcy, jego dochodów oraz majątku jego firmy.
Istotne może być również to, że gdy sąd na wniosek wierzyciela ustanowi rozdzielność majątkową, to udział przedsiębiorcy w majątku wspólnym po jego podziale również może być objęty egzekucją.