Środki uzyskane z zadatku ze sprzedaży mieszkania mogą zostać wykorzystane na remont nowego domu i będą podstawą do skorzystania z ulgi podatkowej – wynika z najnowszej interpretacji indywidualnej fiskusa. Ważna jest jednak kolejność zdarzeń.


Sprawa dotyczyła kobiety, która w listopadzie 2020 r. kupiła mieszkanie za 420 tys. ł, a w 2025 r. planuje je sprzedać za 770 tys. ł. Ze względu na to, że sprzedaż następuje przed upływem pięciu lat od nabycia, kobieta musiałaby zapłacić od zarobionej kwoty, chyba że środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczy na własne cele mieszkaniowe. Podatniczka podpisała umowę przedwstępną sprzedaży mieszkania, na podstawie której otrzymała zadatek w wysokości 30 proc. ceny sprzedaży (ok. 231 tys. ł). Środki te planuje wydać na remont domu, który kupiła już w czerwcu 2024 r. Kobieta wskazała, że bez pieniędzy uzyskanych z zadatku nie jest w stanie sfinansować remontu nowego domu, a w efekcie nie może się do niego przeprowadzić.
Ważne terminy, faktury i wydatki
Kluczowe dla sprawy były dwie kwestie: czas poniesienia wydatków na remont oraz moment sprzedaży mieszkania. Kobieta zadeklarowała, że środki pochodzące z zadatku zostaną przeznaczone na zakup materiałów budowlanych, takich jak:
- gładzie, tynki, kleje, pianki montażowe,
- kafelki, panele podłogowe, listwy przypodłogowe,
- armatura łazienkowa (sedes, wanna, prysznic),
- AGD (lodówka, pralka, zmywarka, kuchenka indukcyjna, okap),
- instalacje elektryczne i hydrauliczne,
- farby, oświetlenie, meble w zabudowie,
- kominek wraz z montażem.
Dz
Faktury dokumentujące te wydatki mają być wystawione na jej dane osobowe jeszcze przed zawarciem ostatecznej umowy sprzedaży mieszkania, ale już po otrzymaniu zadatku.
Co stwierdził fiskus?
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził stanowisko kobiety, że wydatki remontowe sfinansowane z zadatku otrzymanego przed zawarciem umowy końcowej sprzedaży mieszkania uprawniają do skorzystania z ulgi mieszkaniowej. Organ podatkowy zaznaczył, że przepisy nie wymagają, aby najpierw sprzedać nieruchomość, a dopiero potem przeznaczać środki na cele mieszkaniowe. Ważne jest, by wydatkowanie nastąpiło w okresie do 3 lat od końca roku, w którym nastąpi sprzedaż.
Z przepisu nie wynika, żeby ustawodawca uzależniał ulgę od uprzedniego chronologicznie odpłatnego zbycia nieruchomości” – czytamy w interpretacji fiskusa.
W omawianym przypadku termin ten został zachowany, a środki zostały przeznaczone na własne cele mieszkaniowe, dlatego kobieta spełnia przesłanki do skorzystania z .
Kluczowy warunek – własny cel mieszkaniowy
Kluczowym warunkiem skorzystania z ulgi jest przeznaczenie pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości na własny cel mieszkaniowy. Fiskus podkreślił, że remont, przebudowa, rozbudowa czy wyposażenie budynku mieszkalnego, w którym podatnik zamierza zamieszkać, spełnia kryteria ulgi, nawet jeśli środki na ten cel pochodzą z zadatku uzyskanego przed sfinalizowaniem umowy sprzedaży nieruchomości.
Co to oznacza dla podatników?
Interpretacja otwiera możliwość skorzystania z ulgi także w sytuacjach, gdy wydatki mieszkaniowe są ponoszone przed ostatecznym przeniesieniem własności sprzedawanej nieruchomości. Istotne jest, aby podatnicy precyzyjnie dokumentowali ponoszone koszty fakturami wystawionymi na ich dane, a środki pochodziły z zadatku, który jest elementem ceny sprzedaży nieruchomości.
Źół: interpretacja indywidualna Dyrektora KIS, nr 0115-KDIT2.4011.XXX.2025.XYZ.