Dz

REKLAMA

Lawinowo rośnie liczba najmłodszych dłużników. Co roku ich liczba się podwaja

Katarzyna Wiązowska2025-04-09 06:00redaktor Dz
publikacja
2025-04-09 06:00

Niezapłacone mandaty za jazdę „na gapę” komunikacją publiczną, zaległości za usługi telefoniczne, raty za kredyty na zakup sprzętu albo za polisy ubezpieczeniowe przy zakupie pierwszych aut – to główne długi najmłodszych dorosłych. Okazuje się, że ich zadłużenie rośnie w błyskawicznym tempie.

Lawinowo rośnie liczba najmłodszych dłużników. Co roku ich liczba się podwaja
Lawinowo rośnie liczba najmłodszych dłużników. Co roku ich liczba się podwaja
fot. Elżbieta Krzysztof / /ܳٳٱٴdz

Aktualnie w Krajowym Rejestrze łܲów notowanych jest ponad 17,2 tys. osób w wieku 18-20 lat. Ich łączne zadłużenie wynosi 30,4 mln zł, a średni dług przypadający na jednego dłużnika to 1,8 tys. zł. Okazuje się, że wraz z wiekiem rośnie grono dłużników i wartość zaległych zobowiązań. Najwięcej dłużników (prawie 10 tys.) i z najwyższym łącznym zadłużeniem – 22,6 mln zł – jest w grupie 20-latków. Następnie pod względem liczby dłużników znajdują się osoby w wieku 19 lat (blisko 5,5 tys. osób) z łącznym zadłużeniem 6,4 mln zł. Najmniej dłużników jest z kolei wśród 18-latków (ponad 2 tys. osób). Mają do oddania 1,4 mln zł.

fot. Krajowy Rejestr łܲów / Krajowy Rejestr łܲów

Młodzi mężczyźni zadłużają się bardziej niż kobiety

Większość dłużników w KRD stanowią młodzi mężczyźni – blisko 10 tys., podczas gdy zadłużonych kobiet jest ponad 7,3 tys. Również zadłużenie płci pięknej jest znacznie niższe, bo wynosi 12,1 mln zł. Tymczasem obciążenia panów wynoszą aż 18,2 mln zł. Kobiety-dłużniczki przeważają jedynie nieco w najniższej grupie wiekowej. Wśród 18-latków jest ich 1031 dziewcząt, a chłopców 988.

fot. Krajowy Rejestr łܲów / Krajowy Rejestr łܲów

Jeżdżą na gapę i nie płacą za telefon

Z Danych Krajowego Rejestru łܲów wynika, że najwięcej dłużników w gronie najmłodszych to gapowicze - jest ich 10,5 tys., a ich kary za jazdę bez biletu przekraczają 7,7 mln zł. Drugim dużym wierzycielem młodych dorosłych są fundusze sekurytyzacyjne i firmy z sektora zarządzania ɾٱԴśami. Muszą odzyskać one łącznie 6,4 mln zł. Pierwszą trójkę największych długów zamykają zaległe zobowiązania wobec operatorów komórkowych – nieopłacone rachunki za telefon, Internet i telewizję wynoszą ponad 5 mln zł. Na liście grzechów znajdują się również długi sądowe (3,7 mln zł), wobec banków, SKOK-ów i firm pożyczkowych (3,6 mln zł) czy długi mieszkaniowe (2 mln zł).

fot. Krajowy Rejestr łܲów / Krajowy Rejestr łܲów

Niewiele wiedzą o finansach?

Jak twierdzi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru łܲów Biura Informacji Gospodarczej, w ostatnich trzech latach widoczny jest bardzo duży przyrost zarówno liczby dłużników w wieku 18-20 lat, jak i obciążającego ich długu.

– Choć w liczbach bezwzględnych nie jest to dużo, to dynamika wzrostu jest wręcz astronomiczna – mówi Dz Adam Łącki. – To pokazuje z jednej strony brak edukacji finansowej najmłodszego pokolenia, ale też bardzo nierozważne czy wręcz lekceważące podchodzenie do regulowania swoich zobowiązań. łܲ za jazdę bez biletu czy za nieopłacone rachunki telefoniczne w tym wieku nie dziwią. Ale zaskakują duże kwoty zaległości wobec funduszy sekurytyzacyjnych, czyli instytucji, które odkupują długi od pierwotnych wierzycieli, głównie banków. Do tego spora kwota, jak na ten wiek, niezapłaconych kar i opłat sądowych. Te długi nie znikną, będą obciążeniem za kilka lat, kiedy młodzi ludzie sięgną po kredyt hipoteczny lub będą chcieli sfinansować wyposażenie pierwszego mieszkania. Wtedy okaże się, że niezapłacony przed laty rachunek za telefon czy mandat za jazdę bez biletu nie pozwoli na realizację marzeń.

fot. Krajowy Rejestr łܲów / Krajowy Rejestr łܲów

Zaskoczeni windykacją?

Według Jakuba Kosteckiego, prezesa firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso

osoby w wieku 18–20 lat, często po raz pierwszy stykają się z poważnymi zobowiązaniami finansowymi, ponieważ rozpoczynają pracę czy podejmują zlecenia.

– Wyróżnia ich brak doświadczenia w korzystaniu z produktów finansowych czy umów na świadczenie usług, a czasem też nie mają podstawowej wiedzy o tym, jak działają te umowy i co ich czeka, jeśli się z nich nie wywiążą – mówi Dz Jakub Kostecki. –  Zdarza się, że są zaskoczeni samym faktem, że sprawa trafiła do windykacji. Dla wielu to pierwszy sygnał, że muszą zacząć ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje. Co więcej, granica wieku bardzo mocno się przesuwa. Tego typu reakcje spotykamy również u osób w wieku 23-24 lata, które kończą studia i dopiero wtedy zaczynają samodzielne życie bez wsparcia rodziców.

Głowa w piach albo „wiedzą lepiej”

Okazuje się, że młodzi dłużnicy dzielą się na dwie skrajne grupy. Jedna z nich to osoby niepewne, zagubione i zestresowane faktem, że mają długi. Druga to opryskliwe osoby, które uważają, że „wiedzą lepiej” i nie potrafią przyznać się do błędu.

– Zwykle unikają kontaktu, chowają głowę w piasek – twierdzi Jakub Kostecki. – Ale kiedy już uda się nawiązać z nimi rozmowę, okazuje się, że są skłonne do współpracy z negocjatorem, obawiając się pewnych uciążliwych konsekwencji na starcie w dorosłość. Najważniejsza jest tu empatia negocjatora i język dostosowany do ich poziomu wiedzy – bez formalizmów i moralizowania. To często ich pierwsza lekcja finansów w praktyce. Rozmowa z negocjatorem bywa dla nich przełomowym momentem, w którym uświadamiają sobie, że długi to realna sprawa, a nie coś, co „jakoś się samo rozwiąże”. Edukujemy ich o konsekwencjach wynikających z braku spłaty, o tym, że zawsze warto rozmawiać i brać odpowiedzialność za swoje decyzje, ale też o możliwościach wyjścia z sytuacji.

Im starsi tym mądrzejsi?

Z kolei nieco lepiej wygląda sytuacja młodych w ujęciu od 18 do 24 roku życia. Dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowej BIK pokazują, że poziom posiadanych przez nich zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych na koniec lutego br. wyniósł około 873 mln zł, ale w porównaniu z lutym 2024 był niższy o 172 mln zł. W tym samym czasie ubyło też niesolidnych młodych dłużników o ponad 10,3 tys. osób i jest ich obecnie blisko 120 tys. Średnio na młodą osobę przypada obecnie 7312 zł niespłacanych zobowiązań, co oznacza mniej o 743 zł od przeciętnej zaległości Polaków.

Jak twierdzi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor, udział młodych niesolidnych dłużników w populacji swojej grupy wiekowej jest najniższy na tle pozostałych pokoleń i wynosi 4,5 proc., podobnie jak udział w łącznej kwocie zaległości wszystkich Polaków, który w tym przypadku wynosi tylko 1 proc.

– Młodzi częściej nie płacą zobowiązań pozakredytowych, do których zaliczyć można zaległe rachunki za telefon i internet, niepłacone czynsze, koszty sądowe, kary za jazdę bez biletu oraz alimenty – mówi Dz dr hab. Waldemar Rogowski. – Dłużnicy pozakredytowi wpisani do bazy BIG InfoMonitor mają 78 proc. udział w łącznej grupie osób posiadających zaległe zobowiązania w tym przedziale wiekowym.

Chętnie korzystają z pożyczek

Wyniki badania BIK wskazują, że aż 84 proc. młodych dorosłych stanęło przed wyzwaniem związanym z pozyskaniem środków na realizację swoich celów i skorzystało z jakiejś formy zewnętrznego finansowania. Najczęściej pożyczali od rodziny lub znajomych, ale korzystają również z ofert instytucji finansowych i coraz chętniej kupują w opcji „kup teraz, zapłać później”. Doświadczenie z taką metodą ma już 37 proc. młodych konsumentów. Często jest to ich pierwszy kontakt z rynkiem finansowym.

Nie wszyscy biorą winę na siebie

Z kolei według badani przeprowadzonego na zlecenie firmy windykacyjnej KRUK S.A. grupa osób w wieku od 18 do 24 roku życia, stanowi aż 18 proc. wszystkich Polaków deklarujących posiadanie zaległych zobowiązań.

– Zdecydowana większość tych młodych osób jako najczęstszy powód zadłużenia podaje niespłacone raty kredytu gotówkowego zaciągniętego w banku – mówi Dz Agnieszka Salach, rzeczniczka prasowa KRUK S.A.

Okazuje się, że co piąta osoba w tym wieku ma niespłaconą pożyczkę zaciągniętą w firmie pożyczkowej (21 proc.), tyle samo ma też debet na koncie (21 proc.) lub na karcie kredytowej (21 proc.). Taki sam odsetek młodych osób zmaga się także z zadłużeniem wynikającym z trudności ze spłatą kredytu na samochód (21 proc.). Jednak tylko 69 proc. wskazuje, że sami są za to odpowiedzialni. Z kolei 25 proc. respondentów z tej grupy wiekowej odpowiedzialnością za swoje problemy obarcza rząd. Niemal co piąta osoba na trzecim miejscu wskazała, że winny jest temu system edukacji (19 proc.).

Młodzi nie mają wiedzy finansowej?

Jeśli chodzi o wiedzę finansową młodych osób w wieku 18-24 lata, to aż 59 proc. określiło ją jako średnią, 19 proc. jako wysoką, a tylko 5 proc. jako bardzo wysoką. Z kolei 15 proc. niewiele wie na ten temat. Natomiast aż 55 proc. deklaruje, że ma potrzebę podniesienia swojej wiedzy ekonomicznej.

– Zdecydowana większość, bo aż 59 proc. młodych osób uważa, że obowiązek edukacji finansowej i zwiększania wiedzy i umiejętności zarządzania swoimi osobistymi finansami, powinien spoczywać na szkołach średnich, a 52 proc. wskazało również rodzinę. Natomiast 39 proc. uważa, że każdy samodzielnie powinien dbać o poszerzenie swojej wiedzy z tego zakresu – dodaje Agnieszka Salach.

Źół:
Katarzyna Wiązowska
ٲԲ¾ąǷɲ첹
redaktor Dz

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Inwestowanie bez granic dzięki Freedom24
Inwestowanie bez granic dzięki Freedom24

dzԳٲ(11)

dodaj komentarz
lebski_gosc
Kultura róbta co chceta przynosi efekty. Jedynie praca pozwala człowiekowi przetrwać i być niezależnym. Ale nie usłyszycie tego w mediach które chcą przecież dla was dobrze.
szprotkafinansjery
Jak można średnie zadłużenie w wysokości 30% minimalnej krajowej nazywać zadłużeniem i pisać w alarmistycznym tonie, że rośnie lawinowo? Wy jesteście poważni? :D
pies-budowniczy
Ktoś musi być biedny aby ktoś był bogaty.
kaczyslaw_
Czym się mają przejmować? *** nauczył, a teraz PO dalej pokazuje, że państwo zawsze da.
peluquero
Ostatnio kanar zatrzymał jakiegoś młodego, młody odpowiedział że nie ma biletu i jak kanar wypisze mu mandat to on się tu i teraz rzuci pod nadjeżdżającą ciężarówkę. Kanar odpuścił
tomitomi
bo , młodzi mają wywalone na wasze systemy !
odpowiedzialne zachowanie nie dotyczy mordoru !
_xyz
To jednak ciężko wyżyć z pajacowania na fejsie i insta?
miketheripper
Klawo jak cholera Oskar, co? xD
miketheripper
Więc tak im się pomaga zrozumieć, że praca jest na zachodzie i że mają przywieźć euro/dolary
samsza
dług kosztuje i to słono, najbardziej koszty obsługi długu uderzają w biednych

ʴǷɾąԱ: łܲ

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki