Ostatnie 24 godziny przyniosły lekkie odreagowanie na rynku złotego. Kurs euro spadł z najwyższych poziomów w tym roku, a notowania dolara amerykańskiego wyrównały niemal 4-letnie minimum. Nieco osłabił się także bardzo mocny w ostatnich tygodniach frank szwajcarski.
Jeszcze w środę przed południem euro było najdroższe w tym roku i kosztowało niemal 4,31 zł. Natomiast w czwartek o 9:36 kurs euro wynosił 4,2766 zł. Widać zatem pewne odreagowanie po nieudanej próbie wyjścia górą z kwietniowego korytarza w zakresie 4,20-4,30 zł.
Polska waluta ucierpiała na skutek globalnych zawirowań wywołanych nieprzewidywalną – by nie powiedzieć, że wręcz nieco szaloną – polityką celną administracji Donalda Trumpa. Na skutek wzrostu awersji do ryzyka kurs euro najpierw opuścił strefę 4,15-4,20 zł (w której poruszał się w marcu), a później szybko znalazł się o kolejne 10 groszy wyżej.
Dz
ReklamaSpora w tym była „zasługa” prezesa NBP Adama Glapińskiego, który dwa tygodnie temu faktycznie zapowiedział aż stupunktową redukcję stóp procentowych, choć jeszcze tydzień wcześniej twierdził, że stóp obniżać nie ma potrzeby. Nadal jednak parytet stóp procentowych działa na korzyść złotego, ponieważ analitycy oczekują dalszych redukcji ceny pieniądza w Europejskim Banku Centralnym. Jeszcze dziś EBC ma ściąć stopy o kolejne 25 pb.
Mimo to euro nadal jest mocne w stosunku do dolara. W czwartek rano kurs EUR/USD sięgał 1,1370 i był niewiele niższy od niedawnego tegorocznego szczytu leżącego na wysokości 1,1469. Globalna słabość dolara sprawiła, że na polskim rynku bankowym amerykańską walutą handlowano po cenie 3,7595 zł. Są to wartości zbliżone do poniedziałkowego minimum (3,7424 zł), kiedy to kurs USD/PLN był najniższy od czerwca 2021 roku.
Półgroszowej korekcie uległy notowania franka szwajcarskiego, którego o poranku rynek wyceniał na 4,6022 zł. Pod koniec ubiegłego tygodnia kurs CHF/PLN dotarł na wysokość 4,7109 zł i był najwyższy od końcówki listopada. 30-groszowy skok kursu franka przez ostatnie dwa tygodnie to nie tylko pochodna osłabienia złotego do euro, ale też niemal rekordowo mocnego franka w relacji do wspólnotowej waluty. Na szczęście przez ostatni tydzień kurs EUR/CHF podniósł się z ok. 0,92 do ponad 0,93 euro za franka.
KK
