Liczba ojców korzystających z urlopu rodzicielskiego wzrosła o ponad 100 proc. w porównaniu do poprzedniego roku, podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Jednak „kara za macierzyństwo” wciąż dotyka kobiety łączące karierę z wychowywaniem dzieci.


– W 2024 roku 41,9 tys. ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego – ponad dwa razy więcej niż w 2023 roku i jedenaście razy więcej niż w 2022 roku.To wyraźny sygnał, że dyrektywa work-life balance przynosi efekty i zachęca ojców do większego zaangażowania w opiekę nad dziećmi – mówi Mariusz Jedynak, cłonek zarządu ZUS.
2 tygodnie urlopu dla ojców w pierwszym roku życia dziecka
Zgodnie z przepisami pracujący ojcowie ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze do 2 tygodni, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12. miesiąca życia albo upływu 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie dziecka (i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 14. roku życia). Urlop ojcowski udzielany jest na wniosek składany przez pracownika-ojca w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu.
Więcej o szczegółach dotyczących urlopu rodzicielskiego dla ojców przeczytasz w artykule pt. "Tata też rodzic. Nowe przepisy to nowe korzyści urlopowe dla ojców - sprawdzamy szczegóły".
„Kobiety nie powinny płacić kary za macierzyństwo”
– Jeśli naprawdę chcemy równości, musimy zacząć od źródeł nierówności – podkreśla Karolina Andrian, cłonkini zarządu Fundacji Share the Care oraz dodaje, że „Kobiety nie powinny płacić kary za macierzyństwo, a mężczyźni powinni mieć realne możliwości uczestniczenia w życiu rodzinnym. To nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej, ale także szansa na stabilniejszy rozwój gospodarczy i lepszą jakość życia”.
Pojęciem „kary za macierzyństwo” określa się negatywne konsekwencje macierzyństwa wynikające dla kobiet, które łączą wychowywanie dzieci i pracę zawodową. W artykule „Kara za macierzyństwo” w percepcji kobiet na stanowiskach menedżerskich” Joanna M. Moczydłowska wskazuje, iż z badań przeprowadzonych wynika, że bezdzietne kobiety w wieku 25 lat są lepiej wykształcone, częściej zatrudnione, a także mają wyższe zarobki i pracują w zawodach o wyższym prestiżu niż kobiety, które wcześniej stały się matkami.
Wyniki tych samych badań potwierdzają istnienie zależności dla kobiet w wieku 20-30-40 lat potwierdzono zależność - im więcej dzieci, tym niższa aktywność na rynku pracy, niższe wynagrodzenie i niższy prestiż zawodowy. Natomiast urodzenie każdego kolejnego dziecka oznaczają spadek pensji kobiety o 3-6 proc. Warto również pokdreślić, że kobiety bezdzietne zarabiają średnio o jedną trzecią więcej niż kobiety z trójką dzieci.
oprac. DF