Dz

REKLAMA

Korekta na EUR/PLN może trwać, o ile Trump złagodzi przedwyborcze zapowiedzi

2016-11-25 17:06
publikacja
2016-11-25 17:06

Korekta wzrostów na kursie EUR/PLN może być kontynuowana i sprowadzić kwotowanie poniżej 4,40, ale aby tak się stało prezydent-elekt USA musi złagodzić swoje przedwyborcze zapowiedzi - oceniają analitycy. Ich zdaniem ten sam czynnik będzie kluczowy dla rentowności polskich obligacji, szczególnie na długim końcu krzywej dochodowości.

Korekta na EUR/PLN może trwać, o ile Trump złagodzi przedwyborcze zapowiedzi
Korekta na EUR/PLN może trwać, o ile Trump złagodzi przedwyborcze zapowiedzi
fot. Magdalena Szachowska / /󰿸鱫

"Po takim ruchu, jaki był w ostatnich tygodniach przestrzeń do korekty jest, aczkolwiek dużo będzie zależało od informacji napływających ze Stanów, przede wszystkim dotyczących potencjalnych kandydatów do nowej administracji prezydenta-elekta Donalda Trumpa. Są oczekiwania na przyspieszenie wzrostu gospodarczego i w związku z tym rosną oczekiwania inflacyjne, przez co z kolei rynek spodziewa się obecnie, że cykl podwyżek stóp będzie głębszy, niż oczekiwano wcześniej" - powiedział PAP Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium.

W ocenie Maliszewskiego korekta EUR/PLN w kierunku 4,40 jest możliwa, jednak aby się dokonała ze Stanów musiałyby popłynąć komunikaty, osłabiające wcześniejsze zapowiedzi Donalda Trumpa.

Dz

Reklama

"Rynek póki co dyskontuje bowiem dość optymistyczny scenariusz dla gospodarki USA i wierzy w deklaracje przyszłego prezydenta, który mówił w kampanii o podwojeniu tempa wzrostu PKB Stanów" - dodał.

W ocenie ekonomisty w przyszłym tygodniu na obraz rynku najmocniej może wpłynąć krajowy odczyt indeksu PMI (czwartek) oraz dane z rynku pracy USA (piątek).

"Piątkowe dane z rynku pracy USA mogą co najwyżej nieco zmniejszyć oczekiwania na grudniową podwyżkę stóp Fed, ale nie zmienią nastawienia rynku - ǻɲż첹 jest już w cenach. Krajowym impulsem dla rynku walutowego mogą być natomiast krajowe dane o PMI - jeżeli okażą się lepsze od odczytu z października to może być pretekst do wzrostów" - wyjaśnił.

Sebastian Cichy, diler SPW BGŻ BNP Paribas ocenił w rozmowie z PAP, że perspektywy rynku długu są obecnie w dużej mierze zależne od cyklu podwyżek stóp procentowych w Stanach, który będzie zależał m.in. od perspektyw inflacji.

"Implikowany poziom inflacji na najbliższe 5 lat podwyższył się po wygranej Trumpa do 2,5 proc. z 2,2 proc. wcześniej. Ostatnio ten poziom był notowany w połowie 2015 roku. Ostatni wzrost tych oczekiwań spowodował otrzeźwienie, że ujemne stopy procentowe to w obecnych realiach nie jest coś normalnego. Niestety może mieć do czynienia z przykładem z Japonii, gdzie walka z ujemnym oprocentowaniem obligacji trwa już wiele lat" - powiedział.

Cichy uważa, że krótki koniec krzywej dochodowości w Polsce pozostaje stabilny, ponieważ przy obecnym lepszym sentymencie inwestorzy wolą kupować papiery pięcio- i dziesięcioletnie.

"Wydaje mi się, że rynek nie jest skłonny brać pod uwagę w Polsce możliwości obniżki stóp, w związku z tym krótkie papiery mają małą premię, ale jeżeli ktoś chce teraz kupić ryzyko, to lokuje środki w długoterminowe obligacje" - powiedział.

pt. pt. czw. 16.30 9.30 16.25

EUR/PLN 4,4095 4,4141 4,4208 USD/PLN 4,1589 4,1651 4,1839 CHF/PLN 4,1059 4,1078 4,1199 EUR/USD 1,0603 1,0598 1,0566

OK1018 1,89 1,89 1,91 DS1021 2,85 2,88 2,9 DS0726 3,56 3,59 3,61

(PAP)

kuc/ ana/

Źół:PAP Biznes
Tematy

dzԳٲ(7)

dodaj komentarz
~Miki
podwojenie wzrostu gospodarczego ? z historii wiemy, że protekcjonizm spowalniał gospodarkę a nie przyspieszał, tym bardziej teraz kiedy mamy spadki PKB na świecie a polityka ochronna tylko to pogłębi. Gdyby protekcjonizm przynosił korzyści to byłby obecny w każdym kraju od 200 lat. A w historii samych Stanów było już kilku takich podwojenie wzrostu gospodarczego ? z historii wiemy, że protekcjonizm spowalniał gospodarkę a nie przyspieszał, tym bardziej teraz kiedy mamy spadki PKB na świecie a polityka ochronna tylko to pogłębi. Gdyby protekcjonizm przynosił korzyści to byłby obecny w każdym kraju od 200 lat. A w historii samych Stanów było już kilku takich co mieli podobne poglądy gospodarcze co Trump a potem okazywało się że amerykanie na tym tracą najbardziej.
~frffr
no ale po co jakas korekta? jest dobrze jak jest teraz....
~Majczyn
gdzie inwestujecie na forexie? u jakiego brokera?
~graham67
ja w easyMarkets. do tej pory jest ok
~kris odpowiada ~graham67
w jakie instrumenty u nich inwestujesz jak mozna zapytac?
~Olafik22 odpowiada ~graham67
ja inwestuje w hot forex. polecam
ʱł odpowiada ~graham67
a pochwal się nam, jak wyglądają punkty swapowe na usd/pln w przeliczeniu na RRSO. Policz sobie, ile ten twój broker rąbie cie na swapach, to ci się odechce forexu. U bociana jest taniej

ʴǷɾąԱ

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki