Dz

REKLAMA

Fala podwyżek cen mieszkań znów nabiera mocy? „Kupujący przestali czekać na kredyt na start”

Marcin Kaźmierczak2024-11-08 06:00redaktor Dz
publikacja
2024-11-08 06:00

O ile przed miesiącem pisaliśmy, że indeks urban.one nie wskazuje na zapowiadaną we wcześniejszych miesiącach stabilizację cen, tak rzut oka na najnowszy odczyt indeksu, sugeruje, że wrzesień przyniósł przyspieszenie wzrostu cen mieszkań.

Fala podwyżek cen mieszkań znów nabiera mocy? „Kupujący przestali czekać na kredyt na start”
Fala podwyżek cen mieszkań znów nabiera mocy? „Kupujący przestali czekać na kredyt na start”
fot. Xhuzz / /ܳٳٱٴdz

Indeks dla całej Polski, przygotowywany dla Dz i „Pulsu Biznesu” przez Cenatorium, we wrześniu 2024 r. wyniósł 115,01 pkt. i był o 0,84 pkt. wyższy niż w sierpniu oraz o 6,11 pkt. wyższy w ujęciu rocznym. To najmocniejszy wzrost odczytu od listopada ubiegłego roku. Wyraźnie wzrosły także wskaźniki obrazujące sytuację w największych polskich miastach – 128,53 pkt. (+0,7 pkt. m/m i +5,55 pkt. r/r) i w szczególności Warszawy – 126,94 pkt. (+1,05 pkt. m/m i +6,75 pkt. r/r).

Chętnych na kredyt mniej niż w sztucznym boomie, ale najwięcej w tym roku

Choć wciąż to wynik znacznie niższy od ubiegłorocznego, początek jesieni przyniósł także odbicie w liczbie wniosków o kredyty mieszkaniowe. We wrześniu Biuro Informacji Kredytowej zanotowało ich nieco ponad 28,5 tys. W październiku zaraportowano z kolei 34,5 tys. wniosków – najwięcej od grudnia 2023 r., gdy kończyła się hipoteczna gorączka rozpalona „Bezpiecznym kredytem 2 proc.”.

Dz

Jak twierdzą eksperci zajmujący się rynkiem nieruchomości, jesienne odbicie w hipotekach świadczy o tym, że kupujący przestali już liczyć na uruchomienie kolejnego rządowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych – „Kredytu na start”.

– Do uczestników rynku dotarło, że nowego programu mieszkaniowego nie będzie albo dostępność i skala subsydiowanych kredytów będzie bardzo ograniczona. W rezultacie skala wniosków o kredyty hipoteczne była co prawda znacząco niższa niż rok temu, jednak wyraźnie wyższa niż dwa lata temu, kiedy zaostrzenie warunków kredytowania zamroziło popyt na lokale mieszkalne – mówi Małgorzata Wełnowska, starszy analityk ds. rynku nieruchomości w Cenatorium.

Podobnego zdania jest Michał Kubicki, członek Komitetu ds. ܳdzś Krajowej Izby Gospodarczej. Jak zaznacza, nadzieje (lub też obawy) na uruchomienie „Kredytu na start” przekreśliła dymisja wiceministra rozwoju i technologii Jacka Tomczaka.

– Czy ta zmiana wpłynie na sytuację na rynku? Brak programu jest widoczny w mniejszych miastach oraz na obrzeżach dużych metropolii, gdzie spadki poziomów sprzedaży są nawet kilkudziesięcioprocentowe. Najwyraźniej, kupujący doszli do wniosku, że obecne ceny nie mają już dla nich uzasadnienia ekonomicznego, ponieważ realny zwrot z inwestycji jest niższy od promocyjnych lokat bankowych, bez specjalnych nadziei na lepszy wynik poprzez aprecjację wartości lokali w czasie – ocenia Kubicki.

Jak z kolei zauważa ekspertka Cenatorium, popyt ograniczają dodatkowo utrzymujące się wysokie stopy procentowe oraz spodziewany na początku przyszłego roku wzrost inflacji.

– Spodziewane obniżki stóp procentowych najprawdopodobniej nastąpią w drugiej połowie przyszłego roku, do tego czasu sytuacja na rynku mieszkaniowych pozostanie bez zmian – prognozuje.

Nowych mieszkań stale przybywa

O tym, jak w największych miastach rośnie liczba ogłoszeń sprzedaży mieszkań, pisaliśmy w artykule „Rynek mieszkań puchnie jak balon. Ofert sprzedaży o dwie trzecie więcej niż rok temu”. Tendencję tą widać zwłaszcza na rynku pierwotnym. Jak wynika z danych Cenatorium, w III kw. 2024 r. deweloperzy na sześciu największych polskich rynkach, z wyłączeniem Warszawy, czyli w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Gdyni, Łodzi i Poznaniu, wprowadzili do oferty ponad 8 tys. mieszkań. W tym samym czasie sprzedali 6 tys. lokali.

– Na koniec III kw. 2024 r. w największych miastach w ofercie deweloperów pozostawało 35 tys. nowych mieszkań. Największa podaż lokali występuje we Wrocławiu. Na koniec września było to ponad 8,5 tys. mieszkań wystawionych do sprzedaży w projektach deweloperskich. W Krakowie i Łodzi było to ok. 8 tys. lokali, w Poznaniu 7 tys., a w Gdańsku i Gdyni łącznie blisko 6,5 tys.

W Warszawie III kw. 2024 r. przyniósł sprzedaż nowych mieszkań na poziomie 2,7 tys., czy 3,7 tys. lokali wprowadzonych do obrotu. Na koniec kwartału w sprzedaży pozostawało z kolei 13 tys. mieszkań oferowanych przez deweloperów.

Rosnąca podaż nie przekłada się na stabilizację cen

Patrząc tylko na stawki wpisywane w ogłoszeniach a nie aktach notarialnych, III kw. 2024 r. – zgodnie z danymi Cenatorium – przyniósł wzrosty w każdym z analizowanych miast, przy czym najmocniej cenowe oczekiwania wzrosły we Wrocławiu – o ok. 5 proc. k/k.

Niższy wzrost stawek notowanych w Warszawie należy z kolei wiązać z większą liczbą mieszkań, które trafiły do sprzedaży w lokalizacjach znacznie oddalonych od centrum, zwłaszcza na Białołęce.

– Na ten moment nie widać obniżek cen w dużej skali. Od kilku miesięcy pojawiają się jednak dawno niewidziane promocje w postaci miejsc postojowych za złotówkę czy system płatności 20/80 – komentuje Michał Kubicki. – Jednak wraz z kolejnymi spadkami poziomów sprzedaży, co słabsi finansowo deweloperzy będą musieli lub chcieli pozbywać się zapasów. Zwłaszcza, będzie to dotyczyć projektów z zapadającymi kredytami inwestycyjnymi, których banki udzieliły na budowę projektów. Czy to już jest rynek kupującego? Chyba nie. Kupujący, z zapasem gotówki, czekają na rozwój sytuacji i spadki cen, a mniej zasobni, którzy muszą się posiłkować kredytem, oprócz nadziei na obniżki, liczą na niższe stopy procentowe – dodaje.

Stawki ofertowe rosną także w ogłoszeniach sprzedaży dotyczących mieszkań z drugiej ręki. Jak pisaliśmy w artykule „Sprzedający mieszkania szarżują w ogłoszeniach”, w III kw. 2024 r. tak w relacji kwartalnej jak i rocznej sprzedający mieszkania na rynku wtórnym znacznie łatwiej schodzili z ceny jeszcze przed rozpoczęciem negocjacji – nawet o przeszło 5 proc.

Źół:
Marcin Kaźmierczak
Ѳź
redaktor Dz

Redaktor prowadzący działu Twoje Finanse - Biznes w Dz. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Dz. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Inwestowanie bez granic dzięki Freedom24
Inwestowanie bez granic dzięki Freedom24

dzԳٲ(104)

dodaj komentarz
kryptofrajer
Zbliza sie 10, Kaziu dostal wyplate i trzeba wrzucic kolejny artykul z bredniami, nic sie nie sprzedaje a banki podnosza oprocentowanie. W 25 wystrzeli inflacja i rpp podniesie a nie obnizy stopy. Zakup to tylko gotowka aktualnie
mrsadr
Bojkot po to żeby ludzie kupowali mieszkania. Kilku deweloperów się tu też znajdzie wśród komentujacych
bha
Cóż... Mamy coraz mocniej chory Globo rynek zapatrzony jak w obraz tylko na Mamonę i Zyski!.Niestety nic dobrego to nie wróży.
od_redakcji
"Och, cudownie! Kolejna fala podwyżek cen mieszkań – w sam raz na święta! Teraz mieszkanie z widokiem na blok obok to prawdziwy luksus, dostępny jedynie dla tych, którzy mają dar sztuki inwestowania albo babcię z wielką kieszenią. Cieszy mnie, że kupujący przestali czekać na kredyt na start – przecież po co komu kredyt, skoro "Och, cudownie! Kolejna fala podwyżek cen mieszkań – w sam raz na święta! Teraz mieszkanie z widokiem na blok obok to prawdziwy luksus, dostępny jedynie dla tych, którzy mają dar sztuki inwestowania albo babcię z wielką kieszenią. Cieszy mnie, że kupujący przestali czekać na kredyt na start – przecież po co komu kredyt, skoro można sprzedać nerkę albo dwa lata nie jeść, by wpłacić wkład własny? A dla tych, którzy jeszcze się wahają – nie ma co! Spieszcie się, bo niedługo to już powietrze w mieszkaniu będzie na wagę złota!"
a_niedomagalczyk
W Rajchu pada flagowa branża motoryzacja, to i nie można wykluczyć, że wiodącą gałąź "gospodarki" bulandyjskiej, czyli wciskanie kurników, czeka to samo.
patodeweloper
W Bulandii wprowadzą kolejny program 'Deweloper na Swoim' i wszystko wystrzeli o 20% w górę a bezrobocie spadnie. To takie proste!
sterl
Pomału do wszystkich dociera że mieszkanie od dewelopera to tylko stałe koszty i odsetki przez wiele lat a do tego możliwe dużo wyższe podatki...
greg_waw
Na pewno mieszkanie pod mostem dużo tańsze, ale czy wygodniej?
andregru odpowiada greg_waw
Na całym świeci ludzie wynajmują też nieruchomości i nie każdy zostanie właścicielem .
stain odpowiada greg_waw
Równie stały, co chybiony argument o "mieszkaniu pod mostem". Chłopie, tej bańki nie pompują młodzi, którzy nie mają gdzie mieszkać - ją pompują stare tłuste koty kupujące beton w celach "inwestycyjnych". Bo przecież beton może tylko drożeć.

ʴǷɾąԱ: Ceny transakcyjne nieruchomości - raporty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki