Przywódcy górniczych związków chcą notyfikowania i podpisania umowy społecznej. Górnicy doskonale wiedzą, że ę jest na niższych pokładach, obaczony coraz większym ryzykiem - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.


Premier Morawiecki spotkał się w poniedziałek w Katowicach z liderami górniczych związków zawodowych – sygnatariuszy podpisanej w maju ub. roku umowy społecznej, regulującej zasady i tempo transformacji górnictwa do 2049 r. Po tym spotkaniu premier i inni cłonkowie rządowej delegacji nie rozmawiali z dziennikarzami.
"Przywódcy górniczych związków zawodowych powiedzieli mi: chcemy notyfikowania i podpisania umowy społecznej. A w umowie społecznej zawarte jest właśnie stopniowe schodzenie z produkcji węgla kamiennego" - powiedział natomiast w czwartek Morawiecki w Polsat News pytany o efekty spotkania.
Jak kontynuował "ja im obiecałem, że zrobimy wszystko, aby w jak najkrótszym czasie odpowiedzieć na wszystkie pytania, to jest kilkadziesiąt pytań, ze strony Komisji Europejskiej". "Po co? Po to, aby ta umowa społeczna była podpisana. Co jest w umowie społecznej? Nowe technologie, ale również zmniejszanie wydobycia węgla kamiennego" - powiedział premier.
"Górnicy doskonale wiedzą, że tego węgla coraz bardziej brakuje, że jest on na niższych pokładach, zametanowany, coraz bardziej obaczony wysokim ryzykiem" - wskazał szef rządu.
Związki oceniają, że umowa nie jest realizowana i wskazują, że wymaga zmian. Związkowcy zaś – jak relacjonowali – dostali zapewnienie, że rząd będzie nadal zabiegał o unijną notyfikację umowy społecznej dla górnictwa.
Jednocześnie – jak mówił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz – w najbliższych latach, wobec wzmożonego popytu i potrzeb rynku, krajowe wydobycie węgla ma być zwiększane. Związkowcy widzą w tym niespójność, ponieważ umowa społeczna zakłada stopniowe wygaszanie wydobycia, zaś jego zwiększanie wymaga poważnych inwestycji w kopalniach i zatrudniania pracowników.
"Przewodniczący Kolorz zaapelował do mnie, trzy dni temu, kiedy byłem na Śląsku właśnie o to, żeby jak najszybciej realizować umowę społeczną, która zawiera zmniejszanie wydobycia węgla kamiennego" - poinformował natomiast w czwartek Morawiecki.
Zapewnił jednocześnie, że "my nie wyłączamy żadnych elektrowni na ę". "Wręcz przeciwnie, właśnie niedawno otworzyliśmy Jaworzno. Kolejna elektrownia o mocy jednego gigawata. I remontujemy inne" - powiedział.
Podpisana 28 maja ub. roku umowa społeczna określa zasady i tempo wygaszania polskich kopalń węgla kamiennego (energetycznego) w perspektywie 2049 roku. Dokument zawiera m.in. gwarancje zatrudnienia oraz osłon socjalnych dla górników oraz umożliwia (już realizowane) budżetowe dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mja/ drag/