925 mln euro, czyli ok. 4 mld zł trafi do Polski w związku z umowami podpisanymi w środę przez minister funduszy i polityki regionalnej Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz z przedstawicielami Norwegii, Islandii i Lichtensteinu.


Podpisaliśmy umowy w ramach IV edycji Funduszy Norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) na lata 2021–2028 jako pierwszy kraj w Unii Europejskiej i największy beneficjent, który otrzymuje jedną czwartą puli inwestycyjnej - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz podczas środowej ceremonii w Zamku Ujazdowskim w Warszawie.
Polska otrzyma 925 mln euro, czyli ok. 4 mld zł - wskazała minister. Resort chce, by konkursy ruszyły w styczniu lub lutym 2026 r. - zapowiedziała minister. Wskazała, że pieniądze zostaną przeznaczone na inwestycje w zieloną transformację, współpracę lokalną, badania i rozwój oraz kulturę.
"To właśnie z tych środków pochodzi największy program wsparcia polskich organizacji pozarządowych" - dodała szefowa Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR).
Jak wynika z komunikatu MFiPR pieniądze zostaną przeznaczone na osiem dużych programów i klika mniejszych. W sumie ponad 3,3 mld zł (772 mln euro) otrzymają m.in. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (343 mln zł), Narodowe Centrum Nauki (257 mln zł), Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej na program "Rozwój Lokalny" (720 mln zł), Polska Agencja Rozwoju i Przedsiębiorczości na program "Zielona Przedsiębiorczość i Innowacje" (236 mln zł), Ministerstwo Sprawiedliwości (257 mln zł), Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (300 mln zł), Ministerstwo Klimatu i Środowiska (685 mln zł), Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (385 mln zł). Fundusz Społeczeństwa Obywatelskiego dla organizacji pozarządowych, którym będzie zarządzać podmiot wybrany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię otrzyma 358 mln zł.
Dzięki Funduszom Norweskim Polska m.in. ociepliła ok. 100 szkół, wymieniła sprzęt we wszystkich laboratoriach kryminalistycznych, wydała 80 patentów oraz modernizowała różne obiekty kultury i historii, np. zamek w Malborku - poinformowała Pełczyńska-Nałęcz podczas ceremonii.
"Więzi pomiędzy naszymi państwami nigdy nie były tak silne" - wskazał Książę Koronny Haakon, następca tronu Norwegii. Zauważył, że ceremonia podpisania umów odbywa się w cieniu rosyjskiej agresji na Ukrainę. "Wrogie siły próbują osłabić demokrację i podważyć nasze fundamentalne wartości. W odpowiedzi musimy pogłębić wspólne wysiłki, aby wzmocnić relacje europejskie i chronić zasady demokracji" - podkreślił. Zaznaczył, że Polska jest jednym z najważniejszych sojuszników Ukrainy w Europie, a "nie ma wolności bez solidarności".
Książę Haakon dodał, że Polska i Norwegia są bliskimi sojusznikami, współpracującymi m.in. w NATO, a także w zakresie ewakuacji medycznej. "Europa musi inwestować w swoją obronność i demokrację" - podkreślił i zaznaczył, że istnieje potencjał dalszej współpracy między Polską a Norwegią w przemyśle obronnym.
"Polacy stanowią największą grupę wśród imigrantów i odgrywają ważną rolę we wszystkich dziedzinach życia – we wszystkich norweskich miasteczkach i miastach" – oświadczył Haakon.
Szef MSZ Norwegii Espen Barth Eide podkreślił, że Norwegia chce pozostać parterem Polski w dziedzinie energetyki, zarówno energii odnawialnej, jak i gazu. "Jeśli jest wzrost gospodarczy, to mogą zwiększyć się nierówności. Nasze starania mają na celu temu zapobiec" - zaznaczył.
"Dzisiejsze wydarzenie to potwierdzenie silnego i trwałego partnerstwa między nami" - wskazał stały sekretarz stanu Islandii Martin Eyjólfsson. Podkreślił, że Polacy są największą zagraniczną społecznością na Islandii, cenną ze względu na swoje zawodowe oddanie. Dodał, że stanowią także "ważny wkład" w islandzkie społeczeństwo.
Ceremonia podpisania międzyrządowych umów między Polską a Norwegią, Islandią i Liechtensteinem w ramach IV edycji Funduszy Norweskich i EOG na lata 2021–2028 odbyła się w Zamku Ujazdowskim w Warszawie. Oprócz szefowej MFiPR wzięli w niej udział: Książę Koronny Haakon, następca tronu Norwegii, minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide, stały sekretarz stanu Islandii Martin Eyjólfsson oraz ambasador Liechtensteinu przy UE Pascal Schafhauser.
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej pracuje też nad zamknięciem poprzedniej, III edycji Funduszy Norweskich i EOG. W jej ramach zrealizowano niemal 1800 projektów z zakresu badań naukowych, przedsiębiorczości, kultury, sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, zdrowia, edukacji, rozwoju miast, ochrony środowiska oraz wsparcia społeczeństwa obywatelskiego.
Fundusze norweskie, a właściwie Norweski Mechanizm Finansowy i Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), są formą bezzwrotnej pomocy zagranicznej, przyznanej przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię kilkunastu państwom Europy Środkowej i Południowej oraz krajom bałtyckim. To jeden z elementów układu o utworzeniu EOG - umożliwia państwom-darczyńcom korzystanie ze swobód jednolitego rynku. Wartość IV edycji Funduszy Norweskich i EOG dla 15 krajów-beneficjentów to 3,268 mld euro (około 14 mld zł), z czego 97 proc. pochodzi z budżetu Norwegii. (PAP)
mbl/ awm/ mmu/