Ceny majonezu rosną z zakupów na zakupy. Obecnie koszt zakupu słoiczka Hellmanns wynosi nawet 26 zł, a Winiary 16 zł. Jak tak dalej pójdzie, wielkanocny przysmak, podobnie jak jajka, stanie się produktem luksusowym.


Ekonomista Rafał Mundry na swoim profilu na Twitterze zamieści zdjęcie cen słoika Majonezu Dekoracyjnego Winiary (800 ml). "Ludzie patrzą i nie dowierzają... Już nie chodzi o paprykę..." - napisał. "Rok temu na promce można było kupić taki nawet za 8 zł" - wyjaśnia.
Przed Wielkanocą ludzie teraz patrzą i niedowierzają...
— Rafał Mundry (@RafalMundry)
I już nie chodzi o paprykę...
Rok temu na promce można było kupić taki nawet za 8 zł.
Ale może chociaż będziemy zdrowsi?🤔
Porównał także ceny majonezu w ciągu ostatnich trzech lat. Zestawienie to ujawniło nie tylko wzrost ceny, ale także shrinkflację (producenci zmniejszają opakowania produktów, by w ten sposób zaoszczędzić).
Dz
Ceny majonezu Winiary | ||
---|---|---|
ǰ | Բ | Wielkość opakowania |
2020 | 6,99 zł | 900 ml |
2022 | 7,50 zł | 820 ml |
2023 | 15,99 zł | 800 ml |
Źół: Twitter @RafalMundry |
Dla wielbicieli Majonezu Babuni firmy Hellmanns mamy jeszcze gorszą wiadomość. Za słoik o pojemności 625 ml trzeba zapłacić już 25,99 zł.
Winiary, należące do koncernu Nestle, w rozmowie z portalem wyjaśniło, że jako producent nie ponoszą odpowiedzialności za cenę produktu, który ląduje na sklepowej półce. Dodatkowo podane przykład odnoszą się do oferty sezonowej i przeznaczonej dla określonej sieci handlowej - w tym przypadku Biedronki. Słoik majonezu o pojemności 800 ml powstał na specjalne życzenie sieci.
Nestle dodało również, że wzrosły znacząco koszty produkcji, na które składają się ceny energii, drożejące surowce i problemy z ich dostępnością. Zaznacza także, że nie są jedynym koncernem, który był zmuszony podwyższyć ceny.