Dz

REKLAMA
PIT

Ceny mieszkań rosną szybciej niż pensje, ale gorzej (już) było

Marcin Kaźmierczak2025-01-07 06:00redaktor Dz
publikacja
2025-01-07 06:00

Choć w ciągu ostatnich pięciu lat przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw urosło o 50 – 60 proc., to średnie kwoty płacone za 50-metrowe mieszkania w największych polskich miastach wystrzeliły w tym czasie od ponad 70 do nawet 140 proc. – wynika z danych Dz. Kupującym na pocieszenie pozostaje fakt, że w tzw. międzyczasie było gorzej.

Ceny mieszkań rosną szybciej niż pensje, ale gorzej (już) było
Ceny mieszkań rosną szybciej niż pensje, ale gorzej (już) było
fot. MVolodymyr / /ܳٳٱٴdz

„Nie ma oznak przewartościowania nieruchomości, wzrost cen był zgodny ze wzrostem dochodów gospodarstw domowych – tak sytuację na rynku nieruchomości podsumował resort finansów w raporcie „Monitor Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową”. Jak jednak wynika z danych Dz, średnie ceny transakcyjne mieszkań w ostatnim roku, nawet pomimo zahamowania wzrostów i pojedynczych spadków obserwowanych w III kw. 2024 r., rosły szybciej od przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw.

W naszej analizie posłużyliśmy się uproszczonym współczynnikiem wskazującym, ile miesięcznych pensji brutto trzeba by w całości odłożyć, by kupić 50-metrowe mieszkanie. Wykorzystaliśmy dane o przeciętnych cenach transakcyjnych mieszkań w III kw. 2024 r. udostępnione Dz przez Cenatorium oraz dane Głównego Urzędu Statystycznego o średnim wynagrodzeniu brutto w sektorze przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.

W relacji kwartalnej, co prawda, kwoty płacone za mieszkania rosły w niemal identycznym tempie jak średnie płace. Biorąc jednak perspektywę jednego roku, średnie kwoty płacone za 50-metrowe mieszkania znajdujące się w największych polskich miastach wzrosły od ponad 10 proc. w Lublinie do przeszło 17 proc. w Łodzi. W tym czasie średnie wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw rosło w poszczególnych województwach od ok. 2 do ponad 6 pp. wolniej.


W efekcie, w III kw. 2024 r., kupno 50-metrowego lokalu za gotówkę, przy utopijnym założeniu odkładania jednej miesięcznej pensji brutto, wymagało poświęcenia na to od 57 miesięcy w Łodzi do 73 miesięcy w Warszawie i Krakowie.

Wyraźniej, choć nie wszędzie, współczynnik ten urósł w największych polskich miastach w perspektywie ostatnich siedmiu lat. Średnie ceny transakcyjne mieszkań o powierzchni od 35 do 60 mkw. wzrosły w analizowanym okresie nawet o 144 proc. w Łodzi. W tym samym czasie wynagrodzenie brutto wzrosło od ok. 73 proc. w woj. mazowieckim, przez 88 proc. w woj. łódzkim, do 96 proc. w woj. małopolskim.

W konsekwencji, we wspomnianej Łodzi analizowany współczynnik w ciągu ostatnich siedmiu lat wzrósł z 44 do 57. Odmienna sytuacja panowała w Poznaniu. W stolicy woj. wielkopolskiego, z uwagi na szybszy wzrost wynagrodzeń współczynnik obniżył się o 1 punkt.

Bywało już gorzej

Nie zawsze jednak średnie kwoty płacone za mieszkania rosły szybciej od wynagrodzenia. Odwrotną sytuację zanotowano choćby w latach 2020 – 2022. Tym samym w III kw. 2024 r. na zakup 50-metrowego mieszkania potrzebna była mniejsza liczba przeciętnych pensji niż w analogicznym okresie 2020 r. 

Taką sytuację zanotowano przede wszystkim w Gdańsku, gdzie w III kw. 2020 r. na zakup 50-metrowego mieszkania potrzebne były 78 przeciętnych pensje dla woj. pomorskiego – o 9 więcej niż w III kw. 2024 r. W Warszawie i Krakowie współczynnik ten we wspomnianym okresie obniżył się z 75 do 73.

Z kolei w Lublinie w III kw. 2024 r. analizowany współczynnik wyniósł 62 i choć był o 1 punkt wyższy niż rok wcześniej, to jednocześnie o 4 niższy niż dwa lata wcześniej oraz o 7 niższy niż w analogicznym okresie 2020 i 2021 r.

Źół:
Marcin Kaźmierczak
Ѳź
redaktor Dz

Redaktor prowadzący działu Twoje Finanse - Biznes w Dz. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Dz. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy

dzԳٲ(78)

dodaj komentarz
czarny_kuskus
Trolley: „ o boże iglasty... lokujesz środki w coś co nie traci wartości i ma płynność czyli w tym momencie na pewno nie w nieruchy XDXDXDXD”

Powiedz całej Polsce co to za „lokata co nie traci wartości i ma płynność”
czarny_kuskus
Wywlokłem Ci tutaj, bo zdajesz się „nie widzieć” we właściwym wątku.
trolley odpowiada czarny_kuskus
Odpisałem. Wyleciało.
trolley odpowiada trolley
Ogólnie napisałem że tak wygląda teoria. Lokujesz w to co przechowuje wartość i ma płynność. I że na pewno nie są to teraz nieruchy XD. Chciałeś mnie chwycić za słówka ale po wuju ci wyszło :)
helixo
Na koniec października 2024 ubyło r/r prawie 160 tys obywateli przy czym dzieci do min 18 roku życia albo, jak wierzyć artykułom o gniazdownikach, to i do 35 roku życia żyją w domu rodzinnym a nie idą na swoje to z każdym rokiem jest szansa na coraz większą nadpodaż nawet w miastach. Chyba, że pójdziemy śladami takiego "nowoczesnego" Na koniec października 2024 ubyło r/r prawie 160 tys obywateli przy czym dzieci do min 18 roku życia albo, jak wierzyć artykułom o gniazdownikach, to i do 35 roku życia żyją w domu rodzinnym a nie idą na swoje to z każdym rokiem jest szansa na coraz większą nadpodaż nawet w miastach. Chyba, że pójdziemy śladami takiego "nowoczesnego" Londynu gdzie więcej hindusów ma tam nieruchomości niż natywnych brytoli ale nam chyba jeszcze daleko do takiego cuck oldowego kalifatu jak tam :)
innowierca
panie znany, ale pensja brutto, to nie jest kwota wyplaty. A jeszcze u tych drugich, co to buduja, cena metra, to niedokonczona budowa. I jeszcze tysiak na metr trzeba odlozyc ( i to netto :), zeby zamieszkac.
deagle
to wpływa na absolutne liczby, ale nie na ksztalt i dynamikę wykresu
kaczyslaw_ odpowiada deagle
No niezupełnie, bo jak się wpada w drugi próg podatkowy to te liczby są znacznie inne.
kerad_ odpowiada kaczyslaw_
Przy średniej pensji nie wpada się w drugi próg :-)
andregru
"w ciągu ostatnich pięciu lat przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw urosło o 50 – 60 proc." niestety ale w JDG przynajmniej mojej wręcz odwrotnie .

ʴǷɾąԱ: ܳdzś

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki