Kurs akcji Triggo spadł w debiucie na NewConnect o 20,3 proc. do 110 zł.


Do obrotu wprowadzone są akcje serii A1, B1 i B2 oraz od C1 do C7.
Z oferty publicznej spółka, która opracowała pojazd elektryczny, pozyskała 6,3 mln zł brutto. Informowała, że środki mają posłużyć realizacji produkcji pilotażowej, uzyskaniu homologacji europejskiej oraz pracom nad wdrożeniem produkcji seryjnej.
"Będziemy sprzedawać pojazdy do flot i prowadzić obsługę posprzedażową, to są dwa elementy naszej strategii. Dalece atrakcyjniejsze są elementy związane z mobility on demand i wdrażanie własnych platform w tych najbardziej lukratywnych lokalizacjach, o których można pomyśleć. Zaczynamy na ten temat rozmowy. (...) Czwarty element strategii, który narzuca się jeśli mamy patenty, to możemy sprzedawać licencję na rynkach, które są z natury odległe w stosunku do Polski. Rynkach takich jak Chiny i Indie, czy inne kraje, które pod względem geograficznym, kulturowym, czy też regulacyjnym, są dalekie od Polski" - powiedział podczas debiutu prezes Triggo Rafał Budweil.
"Zbliżamy się do wdrożenia komercyjnego naszego produktu" - dodał.
Triggo opracowało pierwszy na świecie pojazd łączący w sobie zalety samochodu osobowego i jednośladu. Spółka opracowała opatentowaną konstrukcję.
Według dokumentu informacyjnego spółki, kluczowym rozwiązaniem elektrycznego pojazdu Triggo jest zawieszenie o zmiennej geometrii. Pozwala ono na zmniejszanie całkowitej szerokości pojazdu podczas manewrowania z niewielkimi prędkościami, zapewniając jednocześnie bezpieczny poziom stabilności podczas szybszej jazdy.
Triggo jest 376 spółką notowaną na NewConnect oraz 27 debiutem na tym rynku w 2021 roku.(PAP Biznes)
epo/ mfm/