Firmy spoza UE powinny mieć dostęp do rynku europejskiego na zasadzie wyjątku, a nie reguły. Implementacja orzeczenia TSUE dotyczącego dopuszczania do przetargów firm spoza UE jest koniecznością - ocenił prezes PZPB Jan Styliński.
"Jako Polski Związek Pracodawców Budownictwa, cieszą nas działania ministra Macieja Berka, przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów, a także Ministerstwa Rozwoju i Technologii oraz Ministerstwa Infrastruktury zmierzające do szybkiego wprowadzenia zmian w polskim prawie, pozwalających chronić i wspierać polskie firmy. Firmy spoza UE powinny mieć dostęp do rynku europejskiego na zasadzie wyjątku, a nie reguły, jak to jest obecnie" - uważa prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa (PZPB) Jan Styliński.
Zgodnie z przygotowanym przez resort rozwoju projektem ustawy implementującym wyrok TSUE z października 2024 rok, zamawiający będzie decydował czy w przetargu może brać udział wykonawca z państw tzw. trzecich. Rząd ma zająć się projektem w II kwartale tego roku.
W październiku ubiegłego roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał wyrok dotyczący zamówień publicznych ogłaszanych na terenie Wspólnoty. Stwierdził w nim, że organizatorzy przetargów w państwach unijnych mogą nie dopuszczać do nich firm spoza UE lub stawiać im inne wymagania, niż pozostałym podmiotom ubiegającym się o dany kontrakt.
W ocenie prezesa PZPB, implementacja w polskim prawie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z listopada 2024 r., które umożliwia lepszą ochronę krajowych rynków jest koniecznością, a uczciwa konkurencja, zrównoważone kontrakty i rozsądny harmonogram inwestycji są niezbędnymi warunkami rozwoju firm budowlanych. (PAP Biznes)
doa/ osz/
