Został niecały miesiąc, aby łożyć obowiązkowy PIT w skarbówce. Przy wypełnianiu zeznania podatkowego często otrzymujemy kilkułotowe różnice w podatku należnym i pobranym. Czy musimy dopłacić nawet jedną łotówkę brakującego podatku? Nawet gdy koszt przelewu bankowego przewyższa zobowiązanie podatkowe?


Trwa . Do 30 kwietnia każdy podatnik ma obowiązek rozliczyć deklarację i przekazać ją do urzędu skarbowego. Może zdarzyć się, że przy wypełnianiu formularza podatkowego uzyskamy niewielką niedopłatę podatku. Co w takiej sytuacji? Czy podatnik musi zwrócić fiskusowi tak mała różnicę?

Podatnik musi oddać nawet 1 ł podatku
Gdy podatek naliczony przewyższa sumę zaliczek na podatek pobranych w ciągu roku, mamy do czynienia z niedopłatą podatku. Przepisy prawne nie określają żadnej kwoty minimalnej, której nie trzeba by wpłacać na konto fiskusa. Stąd nawet symboliczna łotówka nieuregulowanego podatku może stać się zaległością podatkową. A od zaległego podatku są naliczane odsetki podatkowe.
Dz
Do 30 kwietnia zapłać brakujący podatek
Aby ustrzec się przed odsetkami i groźbą ukarania mandatem przez nadgorliwego urzędnika skarbówki, niedopłatę podatku wynikającą z PIT należy uregulować do końca terminu wyznaczonego na łożenie danej deklaracji np. dla , , i , najpóźniej w dniu 30 kwietnia 2015 roku. Po tym terminie fiskus będzie mógł naliczyć odsetki za każdy dzień zwłoki w uregulowaniu zobowiązania podatkowego.
Odsetki podatkowe wymagalne powyżej 8,70 ł
Od zaległości podatkowej w kwocie kilku łotych odsetki nawet po kilku miesiącach będą niewielkie i wyniosą zaledwie kilkadziesiąt groszy. Choć odsetki naliczane są już od pierwszego dnia, to stają się wymagalne (czyli fiskus zażąda ich zapłaty) dopiero wtedy, gdy przekroczą kwotę 8,70 ł. Wynika to art. 54 § 1 pkt 5 Ordynacji podatkowej, która graniczną wartość odsetek uzależnia od trzykrotnej wartości opłaty dodatkowej pobieranej przez Pocztę Polską za nadanie poleconej przesyłki listowej. Obecnie kwota minimalna odsetek wynosi zatem 2,90 ł x 3 = 8,70 ł.
Najtaniej w kasie urzędu skarbowego
Należny podatek i ewentualne odsetki najtaniej wpłacić bezpośrednio w kasie urzędu skarbowego. W przypadku tak małych kwot DZłٲ za przelew bankowy na rachunek US albo prowizja za przekaz pocztowy może nawet przewyższyć samą należność podatkową.
Przedawnienie dopiero w 2021 roku
Jeśli podatnik nie zapłaci choćby jednej łotówki zaległego podatku wynikającego z deklaracji PIT za 2014 rok, to zgodnie z prawem fiskus może do 31 grudnia 2020 roku upomnieć się o tą należność. Zobowiązania podatkowe przedawniają się po pięciu latach od końca roku, w którym składa się zeznanie podatkowe. Formularz PIT za 2014 rok składamy w terminie do końca kwietnia 2015 roku, więc termin pięcioletni liczy się od 2016 roku. Dopiero 1 stycznia 2021 roku te zobowiązania się przedawniają.
Fiskus może umorzyć, ale nie musi
Pojawia się logiczne pytanie – czy administracji podatkowej opłaca się zajmować tak małymi kwotami? Czy to opłacalne, aby angażować urzędników do wykrywania i ściągania kilkułotowych zaległości? Na szczęście art. 67d § 1 pkt 2 daje naczelnikowi urzędu skarbowego możliwość umorzenia „z urzędu” zaległości w kwocie nie przekraczającej 58 ł. To równowartość pięciokrotnej wartości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym, a koszt upomnienia to czterokrotna wartość opłaty dodatkowej za polecenie listu na Poczcie Polskiej (4 x 2,90 = 11,60 ł), czyli 5 x 11,60 ł = 58,00 ł. Pamiętajmy jednak, że fiskus może, ale nie musi umorzyć takiej zaległości.