Dz

REKLAMA
PIT

Tak topnieje Alma. Zamknęła 70% sklepów w dwa miesiące

Adam Torchała2016-11-23 18:00redaktor Dz
publikacja
2016-11-23 18:00

Choć jeszcze w lipcu Alma świętowała otwarcie 50. sklepu, dziś spółka posiada ich ledwie 13. Wszystko przez problemy finansowe i związane z nimi zamknięcia. Szczególnie szybko sklepy Almy znikały z mapy w ostatnich dwóch miesiącach, kiedy to sieć skurczyła się o 70%.

Tak topnieje Alma. Zamknęła 70% sklepów w dwa miesiące
Tak topnieje Alma. Zamknęła 70% sklepów w dwa miesiące
fot. Wojciech Matusik / /󰿸鱫

W sierpniu symbolem problemów finansowych Almy stały się puste półki, teraz jednak zostały one wyparte przez puste lokale, które kurcząca się sieć delikatesów opuszcza. Jeszcze do wakacji sytuacja w spółce nie wyglądała tragicznie. Wprawdzie straty prześladowały Almę już od kilku dobrych lat, zarząd jednak wciąż przekonywał o potrzebie restrukturyzacji z podniesioną głową i nadzieją w głosie. W III kwartale 2016 roku liczba sklepów zaczęła jednak wyraźnie spadać. Choć w lipcu otwierano 50. placówkę z logiem Almy, na początku września do sieci należały już tylko 43 sklepy. We wrześniu zamknięto kolejne 4: 20 IX w Rzeszowie, 26 IX Opolu, a 29 XI w Piasecznie i Pruszkowie.

fot. Adam Torchała / /԰쾱.

Fala zamknięć nabrała impetu w październiku. Wartym wspomnienia dniem jest choćby 27 października, kiedy to z mapy Polski zniknęło aż 6 sklepów Almy. Ogółem na koniec października sieć delikatesów obejmowała już jedynie 25 placówek.

Trend kontynuowany był w listopadzie, kiedy to Alma ostatecznie wycofała się m.in. z takich miast jak Wrocław, czy Łódź. 21 listopada funkcjonowało już tylko 13 sklepów z logiem Almy, a więc ledwie 30% z tego, czym spółka dysponowała dokładnie 2 miesiące i 2 dni wcześniej. 13 sklepów to także mniej, niż spółka posiadała w 2007 roku, a więc na początku swojej ogólnopolskiej ekspansji.

fot. Adam Torchała / /԰쾱.

Skalę jaką osiągnął proces topnienia Almy najlepiej obrazuje fakt, że jeszcze w I połowie roku 13 sklepów spółka prowadziła w samej tylko Warszawie. Teraz liczba ta odpowiada ogólnokrajowemu stanowi posiadania Almy.

Po fali zamknięć w stolicy pozostały ledwie 3 lokale z sieci. Oprócz Warszawy na mapie Polski widać jeszcze dwa bastiony, w których Alma się broni - Trójmiasto i okolice rodzimego dla spółki Krakowa. To taktyka o tyle logiczna, że zbitą siatkę sklepów dużo łatwiej jest zaopatrzyć w towar.

fot. Adam Torchała / /԰쾱.

Jednak i tak przyszłość Almy wisi na cienkim włosku i nawet tak znaczące cięcia skali mogą okazać się niewystarczające. W połowie września, a więc chwilę przed rozpędzeniem się na dobre programu zamknięć, spółka złożyła wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego. Sąd, choć rozpostarł nad Almą płaszcz ochronny w postaci tymczasowego nadzorcy, wciąż ostatecznej decyzji w sprawie sanacji nie podjął. A dla przyszłości spółki ta decyzja ma fundamentalne znaczenie.

Wprawdzie pozytywne rozpatrzenie wniosku nie gwarantuje ratunku dla Almy, daje jednak szansę na nieco spokojniejszą restrukturyzację. Przede wszystkim jednak jedyną alternatywą dla sanacji wydaje się upadłość, stąd ewentualna odmowa ze strony sądu może dla Almy oznaczać kapitulację.

Źół:
Adam Torchała
岹մǰł
redaktor Dz

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!
Z kartą Simplicity od CitiBanku możesz zgarnąć odkurzacz Xiaomi Robot Vacuum S20!

dzԳٲ(55)

dodaj komentarz
~Aaa
Po co tak politykujecie w tych postach?? Alma padla, bo byla zle zarzadzana, a konkurencja nie spi. Tam juz od dawna zle sie dzialo i nikt z tym nic nie robil, bo Mazgaj zajmowal sie ciuchami, a menedzerowie byli za slabi. Nie ma zadnego drugiego dna.
~Doeduardo-leaneta
Pewnie masz racje, ze popełniono błędy decyzyjne. Ale tez trzeba przyznać, ze jednak Piotr i Paweł w opinii publicznej funkcjonują jako sieć tańsza od almy
~daffa
Ciekawe co z umowami najmu
~kalafior
"We wrześniu zamknięto kolejne 4: 20 IX w Rzeszowie, 26 IX Opolu, a 29 XI w Piasecznie i Pruszkowie."

Prorok, prawdziwy prorok i jasnowidz, ten autor. Skąd on to wie, że w Pruszkowie zamkną za 5 dni? Ludzie, lećta po ostatnie promocje!!!
A pan Adam może jakieś numerki w totka?
~Eduardo
kalafior, czepasz się, to zwykła literówka, która każdemu się zdarzyć. pozdrawiam
~GIEREK
miał być XXI wiek a wyszedł Gierek
ʱٱٲŁ۱Ƿɲ
Pan Prezes tak nic sie nie wypowiada coś ostatnio jak jeszcze jakiś czas temu? O swoich sklepach dla wybranych, o cygarach, winach, szynkach parmeńskich, czy futrach z Paryża...
~Leaneta
Niestety, w tym kraju nie ma rynku dla tej klasy sklepów. Rynek tzw. Dóbr luksusowych nie istnieje, co widać nawet po poniższych komentarzach. Głównie to beneficjenci 500+ czyli klienci biedronek, którzy krewia na lepsze wędliny czy mięso, ale ich dzieci dla osłodę wpierdzielania chipsy tonami oraz jogurciki gratka. I już nie liczą,Niestety, w tym kraju nie ma rynku dla tej klasy sklepów. Rynek tzw. Dóbr luksusowych nie istnieje, co widać nawet po poniższych komentarzach. Głównie to beneficjenci 500+ czyli klienci biedronek, którzy krewia na lepsze wędliny czy mięso, ale ich dzieci dla osłodę wpierdzielania chipsy tonami oraz jogurciki gratka. I już nie liczą, ze codzienne piwko, fajki czy wspomniane chipsy kosztują niezła kaske, która można by wydać na lepszej jakości produkty... grunt to osłodzić sobie ciężka dole u jechac na wszystkich dookoła, którzy maja trochę lepiej. Ot, taki typ polskiego patrioty! I to nic, ze Alma miała często produkty tańsze niż lidl czy biedronka. Grunt, to nie wiedzieć o czym ale gadać trzy po trzy....
~Kelwin
Gościu...Nie będziesz mi tu wciskać swoich głupich opowieści, okej? Jem co chcę, a Ty te swoje homo nie wiadomo opowieści o zdrowej żywności zachowaj dla siebie i innych lalusiów. Kiełbasa i browar była w domach Polaków wcześniej niż wasze "eko" żarcie.
~Kondzio odpowiada ~Kelwin
Kelwin masz rację z małym wyjątkiem. W domach Polaków kiełbacha i browar były wcześniej ale to były czasy kiedy nie dawano do żywności tyle chemii i świństwa :) Fakt faktem jestem za dobrym żarciem ale tradycyjnym, naturalnym, POLSKIM . Pozdrawiam

ʴǷɾąԱ

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki