Trzeba głośno krzyczeć o złodziejach i nazywać rzeczy po imieniu. Przecież spółka zebrała wiele milionów złotych z tych emisji. Na co te pieniądze zostały wydane? Nasze pieniądze są zablokowane od lat, w tym czasie można było je zainwestować wielokrotnie i wielokrotnie pomnożyć. Spółka milczy na temat dopuszczenia akcji do obrotu, wydzieliła nowe spółki i robi nowe emisje dla naiwnych inwestorów, którzy w momencie wpłaty pieniędzy do spółki mogą o nich zapomnieć. Zarząd oszukał pracowników, inwestorów, kontrahentów… i dalej prowadzi działalność.