Witam
Przedstawię mój sposób rozumowania do którego doszedłem czytając liczne strony internetowe i bardzo prosiłbym w odpowiedziach o sprostowanie być może moich błędnych założeń i odpowiedzenie na ewentualne pytania.
Przedmiotem problemu są 3 nieruchomości. Prawo do spadku po zmarłej osobie mają 2 osoby z 1 grupy podatkowej (najbliższe). Pierwsza nieruchomość mieści się w mieście X i jej wartość na dzień śmierci to około 90 tys zł. Zmarła osoba miała 1/3 udziałów w tej nieruchomości a wiec równowartość około 30 tys złotych. Kwotę tę rozdzielam po równo pomiędzy dwóch spadkobierców czyli jest to kwota 15 tys złotych. Zakładając,że jeden ze spadkobierców jest obywatelem RP przebywa na terenie RP mieszka na tym mieszkaniu i będzie mieszkał przez okres 5 lat i przedstawi odpowiednie pismo wówczas jego cześć będzie zwolniona od podatku. Natomiast naliczenie podatku dla 2 spadkobiercy będzie naliczane następująco: 308,30 + (15000-10278)*3%=544,40zł - kwota która musi opłacić 2 spadkobierca. w tym momencie 2 spadkobierca występuje z prośbą o umorzenie podatku do wójta/burmistrza/prezydenta z racji że podatek od nieruchomości jest przekazywany na poczet gminy. Owo umorzenie uzyskuje a wiec tym samym spadkobierca 2 również jest zwolniony od podatku. Nieruchomość nr 2 ma wartość 100000zł. Jedyne prawa do nieruchomości miała zmarła osoba a wiec wartość spadku rozdzielana jest po równo pomiędzy 2 spadkobierców po 50 tys. w tym momencie następuje sytuacja odwrotna spadkobierca nr 2 zamieszkuje nieruchomość i będzie zamieszkiwał natomiast podatek od spadku dla spadkobiercy nr 1 naliczany jest następująco 822,20 + (50000-20556)*7%=2883,28 również ubiega się o ulgę od podatku w odpowiednim organie w miejscowości Y i taka ulgę otrzymuje.Nieruchomość nr 3 ma wartość 19 tys jedynym właścicielem była zmarła toteż znowu podział na pół a wiec po 9500zl jest to kwota mniejsza od 9637zł a wiec obaj spadkobiercy nie są zobowiązani do odprowadzenia podatku.
Pytania: Czy takie zdarzenie może mieć miejsce( w sprzyjających okolicznościach całkowite unikniecie podatku)?
Czy mój tok rozumowania jest poprawny?
Czy jeśli wezwanie do zapłaty podatku przyszło tylko i wyłącznie 2 spadkobiercy spadkobierca nr 1 również musi sie odprowadzać podatek ( pytanie zasadne ze względu na zbliżający się okres przedawnienia sprawy)?